Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > Ekstraklasa
Siódma kolejna porażka Białej Gwiazdy2016-09-11 20:55:00

Trwa fatalna passa krakowskiej Wisły. Biała Gwiazda przegrała wyjazdowy mecz 8. kolejki ekstraklasy z Jagiellonią Białystok 1-2. To już siódma z rzędu porażka....


Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 2-1 (1-0)

1-0 Dmytro Chomczenowski 12 (głową)

2-0 Konstantin Vassiljev 73

2-1 Patryk Małecki 85

Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Tomasik - Sadlok (4żk). Małecki, Jovic. Widzów 18 646.

JAGIELLONIA: Kelemen - Grzyb, Runje, Tomelin, Tomasik - Romanczuk, Góralski - Frankowski (81 Mystkowski), Vassiljev (86 Szymański), Chomczenowski - Świderski (61 Górski).

WISŁA: Miśkiewicz - Jovic, Guzmics, Sadlok, Mójta - Mączyński, Popovic - Boguski, Zachara (78 Drzazga), Małecki - Brożek.


Pierwsza połowa to dominacja gospodarzy. Już w 4. minucie gola mógł zdobyć Góralski, ale po jego "główce" świetną interwencją popisał się Miśkiewicz. W 12. minucie golkiper Wisły popełnił jednak błąd. Piłka uderzona głową przez Chomczenowskiego (po wrzutce Grzyba z prawego skrzydła) prześlizgnęła mu się pod rękami, nie zdążyli jej zatrzymać także Guzmics i Sadlok, w efekcie wtoczyła się do bramki. 1-0 dla "Jagi".


Krakowianie w tej części gry nie oddali ani jednego celnego strzału, ale niewiele brakowało, aby w 25. minucie wyrównali. Zachara trafił jednak w poprzeczkę.


Tuż przed przerwą miejscowi mogli podwyższyć, lecz Romanczuk z doskonałej pozycji posłał futbolówkę nad bramką.


W II połowie Wisła dążyła do remisu i była blisko osiągnięcia celu w 63. minucie. Z lewej strony dośrodkował Popovic, a Jovic z 3 m nie zdołał pokonać Kelemena. W 70. minucie z 18 m uderzył Mączyński, ale w ręce bramkarza.


Tymczasem w 73. minucie Vassiljev huknął z ok. 20 m w lewe "okno" i było już 2-0 dla zespołu z Białegostoku. Fantastyczny gol!


Krakowianom udało się złapać kontakt w 85. minucie, po solowej akcji Małeckiego, zakończonej celnym strzałem w dalszy róg.


Gospodarze skontrowali w doliczonym czasie, Sadlok sfaulował Tomasika i sędzia podyktował karnego. Jedenastkę wykonywał poszkodowany, ale Miśkiewicz błysnął refleksem i intuicją, broniąc strzał!


W 90+3. minucie wiślacy mogli wywalczyć punkt. Wydawało się, że Boguski musi zdobyć bramkę, lecz uderzoną przez niego piłkę obronił nogami Kelemen...


Statystycznie Jagiellonia była lepsza (18:13 w strzałach, 9:4 w celnych), na boisku niestety też...


ST


maleckijaga.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty