Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
W piątek o godz. 20.30 Wisła Kraków podejmie w 13. kolejce ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko-Biała. Sędzią meczu będzie Marcin Borski z Warszawy.
Mówi trener Białej Gwiazdy, Franciszek Smuda:
- Mamy dwa problemy. Stępiński i Głowacki. Ten pierwszy zostanie raczej przywrócony przez sztab medyczny do naszej dyspozycji, Głowacki chyba też, ale prawdopodobnie nie będziemy go brali pod uwagę w spotkaniu z Podbeskidziem. Mamy jeszcze kilka ważnych meczów przed sobą, więc wolimy go oszczędzić. Zastąpi go Dudka, który jest uniwersalnym zawodnikiem i sam się śmieje, że jeszcze nie zagrał dwóch spotkań z rzędu na tej samej pozycji. Jednak sytuacja nas zmusza do tego, żeby grał w różnych miejscach.
- Podbeskidzie to naprawdę niewygody przeciwnik. Mają w swoich szeregach bardzo dobrych zawodników. Iwański, gdy jest w formie, jest świetnym reżyserem gry. Potrafi zagrać świetną piłkę, a ostatnio poprawił grę w odbiorze. Podbeskidzie ma 17 punktów i jest w pierwszej ósemce, więc nie jest to zespół z dołu tabeli, trzeba ich bardzo poważnie traktować.
- Powiedziałem Brożkowi, że gdybym prowadził go przez 10 lat, to byłby najbogatszym zawodnikiem. Wiem, jak z nim postępować. Paweł wróci do składu, ale nie wiadomo na ile. On musi szybko reagować na potrzeby gry całego zespołu. W polu karnym nie można czekać. Taka jest dzisiaj piłka.
A. Koprowski (Biuro Prasowe Wisły Kraków SA)