Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
Cracovia - z pięcioma debiutantami (Rymaniak, Cetnarski, Zjawiński, Dialiba i trener Robert Podoliński) - nie dała rady w Zabrzu Górnikowi, przegrywając 0-2 w meczu kończącym 1. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy. Spotkanie oglądali mistrz świata 2014 Lukas Podolski i brązowy medalista MŚ 1982 Waldemar Matysik.
Górnik Zabrze - Cracovia 2-0 (1-0)
1-0 Błażej Augustyn 5 (głową)
2-0 Mateusz Zachara 90+2
Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Steinbors, Gancarczyk - Rymaniak. Widzów 3 tys.
GÓRNIK: Steinbors - Augustyn, Szeweluchin (16 Sadzawicki), Gancarczyk (76 Drewniak) - Gergel, Danch, Sobolewski, Jeż (88 Gwaze), Madej, Kosznik - Zachara.
CRACOVIA: Pilarz - Żytko, Mikulic, Rymaniak - Nykiel (55 Dialiba), Dąbrowski, Budziński (85 Kita), Cetnarski (58 Steblecki), Marciniak - Zjawiński, Nowak.
Nie było tiki-taki poprzedniego trenera Stawowego (może tylko momentami), ale nie było też w grze Cracovii czegoś, o czym by można powiedzieć: oto nowy styl... Krakowianie byli częściej w posiadaniu piłki, oddali bardzo dużo strzałów (16, czyli prawie tyle co rywale), ale tylko dwa były celne.
W I połowie zdecydowanie bardziej konkretny był Górnik, który już w 5. minucie objął prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkował Gancarczyk, a Augustyn z 6 metrów skierował futbolówkę głową w lewe "okienko". Nykiel nie zdążył upilnować obrońcy, który wolał Zabrze od Catanii. W 28. minucie mógł podwyższyć Madej, sprytnie uderzył z dość bliska w "krótki" róg, ale Pilarz wykazał czujność i refleks.
10 minut później bodaj najlepszą okazję w I połowie miała Cracovia. Kreatywny Zjawiński zagrał na lewo do Marciniaka, ten wrzucił przed bramkę, skąd Cetnarski główkował nad poprzeczką.
Tuż przed przerwą górnicy mieli dwie szanse bramkowe. Najpierw Kosznik, po trochę przypadkowym zagraniu Zachary głową, znalazł się w sytuacji "sam na sam", ale przegrał pojedynek z Pilarzem. Piłka dostała się pod nogi Zachary, który jednak został zablokowany przez obrońcę. Kończący tę akcję Danch uderzył niecelnie. Za moment po raz wtóry strzałem przy bliższym słupku próbował zaskoczyć golkipera krakowian Madej, lecz i tym razem nie zdołał go przechytrzyć.
W II połowie, w miarę upływu czasu, coraz mocniej uwydatniała się przewaga Pasów. Goście, między 66. a 74. minutą, mieli trzy niezłe okazje. Najpierw Budziński zagrał z prawej strony na piąty metr, ale zarówno Zjawiński, jak i bramkarz Górnika minęli się z piłką. Za chwilę Dąbrowski strzelił z dystansu myląc się o pół metra. Wreszcie, po akcji Nowaka, futbolówkę na wykładkę dostał Steblecki, ale chybił.
W końcówce Cracovia biła głową w mur, a gospodarze groźnie kontratakowali. W 83. minucie piłkę od obrońcy rywali dostał Sobolewski, był popychany w szesnastce przez Mikulica, lecz na karnego to się nie nadawało. W 90+2. minucie zabrzanom wyszła kapitalna kontra. Madej schodząc z prawej strony do środka ograł jednego z krakowian, podał do Zachary, który w polu karnym "położył" dwóch obrońców i strzelił do siatki na 2-0.
ST