Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > ABC klasa
A Olkusz: Jedno zadanie Pogoń wykonała, jeszcze jedna robota została…2015-06-10 23:04:00

Pogoń Miechów – AP Przebój Wolbrom 3-1 (2-0) 

1-0 Dawid Byrski 21

2-0 Adam Wędzony 35

3-0 Mateusz Florek 70 (głową)

3-1 Paweł Misztal 90+1 (głową)

Sędziował Marcin Mróz (KS Olkusz). Żółte kartki: Maniak – Cupiał. Widzów (mimo środy) 250!

POGOŃ: Mach – Król, Wieczorek, Janczyk, Kosałka, Antos (70 Florek), R. Dudek (89 Mazur), K. Dudek (90+3 Nawrot), Byrski (90+1 Organiściak) – Wędzony, Maniak.

AP PRZEBÓJ: Jończyk – Domagała, Tarnówka, Zajega (65 Łaskawiec), Misztal, K. Kulawik, Karpierz, Cupiał, Kocioł – Michalak, Kordaszewski.


Awans do okręgówki coraz bliższy, ale Pogoń musi jeszcze wykonać jedno, kto wie, czy nie najtrudniejsze zadanie… 20 czerwca o godz. 18 wyjazdowy mecz z Prądnikiem Sułoszowa.


Jednak, jeśli miechowianie będą grać tak jak dzisiaj, to wybicie się na klasę okręgową jest jak przez sień. Gra pressingiem w wykonaniu miejscowych w pierwszych 45 minutach całkowicie wytrąciła wolbromian z równowagi. Pierwsze trafienie zaliczył w 21. minucie Byrski przejmując futbolówkę zagraną ze środka boiska przez Wędzonego. Druga bramka (35. minuta) to efekt wzorcowej współpracy na linii Antos – Konrad Dudek – Wędzony, który ciasnym kopnięciem tuż przy słupku nie dał najmniejszych szans Jończykowi. Po kolejnych 5 minutach gry mógł praktycznie rozstrzygnąć losy meczu Maniak (asystował Wędzony), ale futbolówka minimalnie minęła prawy słupek. W pierwszej odsłonie spotkania goście oddali tylko jeden celny strzał (uczynił to Cupiał), raz zaniepokoił Macha filigranowy Kocioł, śląc lobującą futbolówkę odbitą od pleców jednego z obrońców Pogoni, w kierunku lewego "okienka".


Po przerwie apetyty ze strony Pogoni były wciąż wielkie, ale rezultaty starań nikłe. Za to Przebój coraz mocniej napierał. W 53. minucie urwał się defensorom gospodarzy grający trener Kordaszewski. Na szczęście przytomnie zareagowali na ten autorski zryw Kosałka i Janczyk. W 68. minucie niemal wyłamał ręce Machowi ślący bombę z ok. 20 metrów ostrzeżony żółtą kartką Cupiał. Powtórnie przywalił jak z armaty Kocioł, jednak Mach bronił jak w transie. Ponownie przed szansą stanął dryblujący w zespole gospodarzy jak Messi – Wędzony. Cóż, na drodze do szczęścia stanął tym razem Karpierz…


W 70. minucie za Antosa wszedł na boisko Florek i tuż po wznowieniu gry wrzawa na trybunie. Podawał Wędzony, główkował Florek i stało się. 3-0!


- Tego już nie możecie odpuścić! – skandowali wyjątkowo liczni kibice. W tym czasie zamilkli kibice przybyli sporą grupą z Wolbromia i Bukowna. Był także osobiście prezes Podokręgu PN Olkusz, Bolesław Ściepura.


Ostatni kwadrans gry to wymiany cios za cios. Kąsali na przemian Wędzony i Maniak, odpowiadali Cupiał i Kordaszewski. W końcu w doliczonym czasie gry padł honorowy gol wyjątkowej urody. Z prawej idealnie zacentrował Kocioł, a futbolówkę po paradnym wyskoku ulokował w "okienku" głową Misztal. I końcowy gwizdek, a potem owacyjne podziękowanie kibiców za piękną, sportową walkę. Gospodarze zeszli z murawy mocno zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi…


- Pierwsze zadanie zostało wykonane! – meldowano trenerowi Pogoni Andrzejowi Senderowi i prezesowi klubu Mariuszowi Malickiemu.


Z.W.


wol.2.jpg
wol.1.jpg
wol.3.jpg
wol.4.jpg
wol.5.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty