Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
Po gładkim zwycięstwie Cracovii nad kielecką Koroną humory dopisywały dziś wszystkim zawodnikom Pasów. Uśmiechnięty był także profesor Filipiak. Mecz obserwował w towarzystwie selekcjonera Franciszka Smudy, który zdradził kto mu się najbardziej spodobał.
Prezes Cracovii miał powody do zadowolenia bo jego zespół rozegrał dobry mecz i zdobył zasłużone trzy punkty. Z dobrej strony pokazał się defensywny pomocnik Mateusz Klich, strzelecką dyspozycją błysnął Radosław Matusiak, Łukasz Mierzejewski siał popłoch w szeregach defensywnych Korony akcjami oskrzydlającymi, optymizmem napawa również fakt powrotu do zdrowia Michała Golińskiego. Czy to ich oglądał trener kadry? Można tylko przypuszczać, wiadomo natomiast, że w oko selekcjonerowi wpadł Klich. - Jestem poważnym człowiekiem i na pewno nie będę mówił fachowcom kogo mają wstawiać, ale owszem trener Smuda o Mateuszu powiedział że to jest piłkarz. Nie wiem czy czasem nie zakablowałem trenera Smudy - mówił Janusz Filipiak.
Wyraźnie usatysfakcjonowany oceną selekcjonera był również 19-letni Klich: - To bardzo miło, że tak powiedział, trener widocznie zna się na piłce (śmiech)... Wrzuciłem piłkę między bramkarza a wbiegających zawodników i udało się. Radek strzelił super i bramkarzowi nie pozostało nic innego jak wyciągnąć piłkę z siatki. Przy trzeciej bramce błąd w rozegraniu kornera popełnili zawodnicy Korony, odszyfrowałem ich zamiary i przejąłem piłkę, wybiłem ją przed siebie, a Radek się tam znalazł - dograł do "Goliny" i udało się nam strzelić trzecią bramkę. Staram się wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej i myślę, że nie wychodzi to najgorzej. Spodziewałem się, że dzisiaj zagram od początku, zwłaszcza, że kontuzjowani są Arek Baran i Aleks Suworow i przygotowywałem się do tego meczu już wcześniej - zaznaczył Klich.
W dużo gorszych nastrojach stadion opuszczali piłkarze Korony. - Dostaliśmy dwie bramki z niczego i Cracovia zakończyła pierwszą połowę z wymarzonym wynikiem - mówił bramkarz Korony Zbigniew Małkowski. - Dwie bramki w odstępie dwóch minut i praktycznie można powiedzieć, że mecz się zakończył. Staraliśmy się dogonić wynik w drugiej połowie, ale Cracovia umiejętnie grała w defensywie, poprawiła kontrą na 3-0 i było już po meczu. Matusiak główką wpakował w same "widły", szacunek dla napastnika, bo to było nie do wyjęcia. Przy drugiej bramce piłka odbiła się rykoszetem od pleców Matusiaka, gdy wychodziłem do strzału i zupełnie mnie to zmyliło, a przy trzeciej bramce udała się Cracovii konterka. Goliński idealnie uderzył po długim i 3-0... - relacjonował barwnie bramkarz Korony.
Kielecki zespół na wyjeździe od dawna nie może wygrać meczu. - Bez przesady, że nie wygrywamy na wyjazdach, przecież wygrywaliśmy mecze sparingowe w Turcji. Sparing to przecież też mecz. Nie patrzę w przeszłość, interesuje mnie to co jest teraz i co przede mną. Zaczniemy w końcu gromadzić punkty - twierdził optymistycznie Małkowski.
Kapitan Korony Nikola Mijailović uważał, że Korona miała momenty dobrej gry. - Zaczęliśmy dobrze mecz, fajnie nam się on układał, ale straciliśmy dwie bramki - powiem takie niefartowne. Mecz poszedł w inną stronę, a później trudno było odrobić straty. Zrobiliśmy trzeci błąd i już było ciężko wrócić do gry. Żal zwłaszcza drugiej bramki, bo jakby pierwsza połowa skończyła się 1-0, to byłoby zupełnie inaczej. Mieliśmy dwie okazje, ale nie udało się ich wykorzystać i wracamy do Kielc bez punktów. Teraz mamy mecz u siebie, myślę, że wszystko już będzie dobrze i wygramy go - mówił Mijailović.
Tomasz Makowski
Flesz z kraju i ze świata
- Biało-czerwone poznały grupowe rywalki na EHF EURO 2024
- Unia Oświęcim hokejowym mistrzem Polski
- Wygrana z Brazylijkami
- Arne Senstad przedłużył kontrakt
- JERZY CIERPIATKA: Działy się rzeczy absolutnie nadzwyczajne od pierwszej do ostatniej sekundy
- AMP FUTBOL. Polacy wygrali turniej w Krakowie
- Biało-czerwone znów pokonały Kosowo i zagrają w ME 2024
- CRACOVIA: Kroczek za Zielińskiego
- Rudolf Roháček nie będzie trenerem I drużyny hokeja w Cracovii
- Biało-czerwone o krok od awansu
- PP: Wisła - Piast (FOTO 2)
- MONIKA KOBYLIŃSKA: NAJWYŻSZY CZAS, ŻEBY WEJŚĆ NA WYŻSZY POZIOM
- Wisła w finale Pucharu Polski! (FOTO)
- Duda i Carlsen znów zmierzą się w Warszawie
- Jeremy Sochan nie zagra już w tym sezonie
Sportowa Małopolska
- Rafał Radziszewski trenerem bramkarzy Akademii Hokejowej Cracovia CANPACK
- Zmarł Antoni Montean
- Cracovia pokonała lidera
- Puszcza - Lech (FOTO)
- Marek Ziętara trenerem hokeistów Comarch Cracovii
- Janiczak wraca do Kalwarianki
- Wisła - Motor (FOTO)
- AMP FUTBOL. Polacy wygrali turniej w Krakowie
- Rafał Boguski o Kalwariance, Wiśle i reprezentacji
- CRACOVIA: Kroczek za Zielińskiego
- Rudolf Roháček nie będzie trenerem I drużyny hokeja w Cracovii
- PP: Wisła - Piast (FOTO 2)
- Wisła w finale Pucharu Polski! (FOTO)
- Puszcza - Radomiak (FOTO)
- Maciej Musiał trenerem Hutnika
- AMP FUTBOL. Polacy zagrają w Krakowie
- Lider pauzował, rywale się zbliżyli
- Wieczysta - Avia (FOTO)
- Piłkarze Bruk-Betu Nieciecza mają nowego trenera
- Biała Gwiazda po raz piętnasty